Niespodzianki nie było

OKS Olesno - LZS Starowice Dolne  0:3/0:2/

bramki: 0:1 Almeida/'32/, 0:2 Fernandes/'38/, 0:3 Jakub Pietrakowski/'56-karny/

żółta kartka: Matysiok                    sędziował: Marek Giza/Brożec/

OKS: Jeziorowski - Matysiok/'58 Pawlik/,Ficek,Świerc,Jeziorowski /75 Stróżyk/- Kiecko/'58 D.Flak/,Skowronek, Huć, Hober /'58 Baros/,Piontek- K.Lasik

Starowice: Fesser/'90 Migoń/ - Kowalczyk,Nowosielski,Rakowski,Sobczyński - Almeida,Pawlus/'75 K.Raś/,  Pietrakowski, Fernandes/'67 Władkowski/, Kaique- Luiz

Mecz rozpoczął się obiecująco dla OKS-u bo przez pierwsze 30 min. gra toczyła się z lekką przewagą naszej drużyny:

11 min. - strzał Mateusza Kiecki z 17m. nad poprzeczką,

22 min. - składna akcja OKS zakończona wrzutką z lewego skrzydła Wojciecha Hobera w pole bramkowe gości ale strzał głową Adama Hucia przechodzi minimalnie nad poprzeczką,

25 min.- kolejna dobra akcja naszej drużyny: Hober wbiega w pole karne i podaje na lewe skrzydło do zamykającego akcję Mateusza Kiecki ale wybiegający Fesser ubiega naszego skrzydłowego

Goście pierwszy raz zagrozili naszej bramce w 30 min. gdy strzał Kaique z 18m. odbija na rzut  rożny Bartosz Jeziorowski. Od tej pory Starowice przejęło inicjatywę w meczu co udokumentowało przed przerwą dwoma golami:

32 min. - piłkarze gości sprawnie wymieniają się podaniami w środkowej strefie boiska, następnie piłkę otrzymuje na lewym skrzydle Kaique,który precyzyjnie dośrodkowuje w nasze pole bramkowe a tam akcję z prawej strony zamyka Almeida i strzałem z 3 m. pokonuje Jeziorowskiego  0:1,

38 min. - przyjezdni kilkoma podaniami rozmontowali naszą obronę a akcję zakończył Fernandes strzałem z 5m. 0:2

W końcowych minutach pierwszej połowy goście mogli podwyższyć prowadzenie ale strzał Bartłomieja Rakowskiego nogami broni Jeziorowski a Kaique nieznacznie pudłuje z 10 m.

Druga połowa nadal pod kontrola gości. W 50 min. po koronkowej akcji gości Fernades trafia w słupek a 56 min. sędziujący zawody Marek Giza dyktuje rzut karny po faulu na Almeidzie. Jeziorowski wyczuł intencje wykonującego "jedenastkę" Jakuba Pietrakowskiego ale jego silny strzał znalazł drogę do siatki 0:3

Minutę później Wojciech Hober mógł zmniejszyć rozmiary porażki ale jego próba lobowania wybiegającego bramkarza gości była minimalnie niedokładna. Trener Krzysztof Meryk w 58 min. dokonał jednocześnie trzech zmian ale nie zmieniło to obrazu gry. Goście mając wysokie prowadzenie spokojnie rozgrywali piłkę a nasi piłkarze nie potrafili wykreować żadnej groźnej sytuacji. Dopiero w końcowych minutach każda z drużyn miała po jednej okazji bramkowej:

85 min. -  główkę Almeidy z 5m broni Jeziorowski,

87 min. - znakomita szansa na honorową bramkę dla OKS ale najpierw strzał Klaudiusza Lasika trafia w poprzeczkę a piłka po dobitce Jakuba Pawlika  zatrzymuje się na lewym słupku !

Starowice pokazały się z dobrej strony a Almeida, Kaique,Luiz i Fernades swoim wyszkoleniem technicznym  i umiejętnością  prowadzenia "małej gry" zapewniają jakość jakiej trudno szukać w naszej drużynie...

Nasz dorobek wiosną w pięciu meczach to skromne dwa punkty. Przed nami ważne mecze u siebie  z Chróścicami/ 16.04. godz. 13,00/ i Kędzierzynem-Koźlem/30.04./. Gdy w tych meczach nie zapunktujemy trudno będzie mieć nadzieję na IV ligę w Oleśnie w przyszłym sezonie.