Pierwszy remis w tym roku

OKS Olesno 0:0 LZS Starowice

OKS:Sładek - Popczyk, Pawelec, Riemann, Meryk - Hober, Krzyminski, Bienias, Obaka - Jainta - Kowalczyk. Grali także: Kościelny, Jeziorowski, Skowronek, Górka, Jasina

TrenerGrzegorz Krawczyk

Po kolejnym tygodniu przygotowań OKS rozegrał w Opolu sparing z ligowym rywalem, drużyną LZS-u Starowice. Trener Krawczyk po raz pierwszy w tym roku miał do dyspozycji "prawie" całą kadrę, więc można było przekonać się w jakiej formie jest drużyna na trzy tygodnie przed wznowieniem rozgrywek.

Mocny początek meczu miał LZS i w trzeciej minucie spotkania ich napastnik strzelił z pola karnego, aleSładekwybił piłkę. Kwadrans późniejPółchłopekuderzał z półwoleja nad bramką i było to kolejne ostrzeżenie dla naszej drużyny. OKS pierwszy strzał w meczu oddał dopiero w 30 minucie, ale uderzenie Hobera poszybowało nad bramką. OKS poszedł za ciosem i chwilę późniejKowalczykmocno uderzał w okienko bramki Starowic, ale bramkarz popisał się bardzo dobrą interwencją. Od początku meczu gra była ostra, co niestety było w dużej mierze spowodowane postawą sędziów, którzy pozwalali na bardzo wiele i często nie zauważali fauli zawodników LZS-u, co przyczyniało się do wzajemnych pretensji i nerwowej atmosfery.

Na drugą połowę obydwie drużyny wyszły w zmienionych składach. OKS miał w tej połowie przewagę, a zagrożenie stwarzał głównie poprzez egzekwowane rzuty rożne przezBieniasai uderzenia głowąPawelca. Po jednej z takich akcji obrońcy wybili piłkę z linii bramkowej a po wślizgu, który okazał się uderzeniem piłka minęła nieznacznie słupek bramki. W 56 minucie sfaulowany został Hober, który musiał opuścić plac gry. Pod koniec spotkania błąd popełniłKościelny, którego złe wybicie piłki mógł wykorzystać napastnik Starowic, ale nasz bramkarz obronił jego uderzenie, dobitkę z bliska i po ostatnim strzale piłka uderzyła w poprzeczkę i wyszła za bramkę. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie i padł remis.

Wartościowy mecz, który w końcu mógł pokazać trenerowi jak prezentuje się większość zawodników w meczu kontrolnym. Było kilka dobrych momentów, ale także niepotrzebne zachowania w obronie w drugiej połowie spotkania. Brakuje jeszcze zgrania, ale to wszystko powinno przyjść z czasem. Kolejne treningi przed zawodnikami i mecz sparingowy z KS-em Krasiejów, który odbędzie się za tydzień sobotę.