Porażka z Pomologią..

Pomologia Prószków 1:0 OKS Olesno

OKS: B.Jeziorowski - M.Bawej, G.Molski, A.Huć, A.Prochota - G.Sabok, N.Wnuk, D.Ligendza, J.Pawlik, T. Flak - T.Siemski
Z ławki rezerwowych weszli: D.Sitek, M.Wystrychenko, K.Janicki, J.Famuła
Relacja kierownika:
"Choć zgodnie z zapowiedzią tanio skóry nie sprzedaliśmy nie udało się wywieść chociaż punktu z Prószkowa. Pomimo obecności kilku zawodników z drużyny Arka Świerca nie byliśmy w stanie przeciwstawić się drużynie składającej się z 9 reprezentantów opolskiej kadry 2002. Od początku zostaliśmy zepchnięci do defensywy, gospodarze mieli dużą przewagę w posiadaniu piłki, ale nie zdołali stworzyć żadnej 100% sytuacji. Dobrze 'czyścili`` zagrożenie nasi defensorzy, w ostateczności na posterunku był Bartek Jeziorowski.
Druga połowa choć przegrana, pomimo narastającego zmęczenia trochę lepsza w naszym wykonaniu. Gospodarze zdobyli bramkę 15 minut przed zakończeniem spotkania; głupio przegrana piłka w środku pola umożliwiła Prószkowianom stworzyć przewagę liczebną 5 na 3 zakończoną strzałem z 20 m Jakuba Sadleja. Cofający się B. Jeziorowski nie zdołał sięgnąć precyzyjnie uderzonej piłki i musiał wyciągnąć piłkę z siatki. Miejscowi ruszyli z animuszem chcąc zdobyć kolejną bramę, ale nie zdołali już wypracować klarownej sytuacji.
OKS zdołał zagrozić tylko raz - w 65 minucie po centrze Natana Wnuka z rzutu rożnego Gabriel Molski był bliski zdobycia bramki głową, ale niestety jego strzał był nieprecyzyjny.
Pomologia wygrała jak najbardziej zasłużenie, ale gdybyśmy uniknęli błędu z 55 minuty to różnie mogło być. Remis był w naszym zasięgu."